Pijmy wodę!

Bardzo często słyszymy, że powinno się pić w ciągu dnia około 2 litrów niegazowanej wody. To prawda! Mnie kiedyś bardzo ciężko było stosować się do tej zasady, piłam mało wody i często zamiast niej wybierałam herbatę. Regularne picie wody w odpowiednich ilościach może przynieść naprawdę wiele nieoczekiwanych korzyści.

Ciało człowieka składa się w 70% z wody, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania komórek. Utrata 20% może prowadzić do niebezpiecznego odwodnienia. Pamiętajmy, że to dzięki wodzie nasz organizm wydala toksyczne składniki przemiany materii i transportuje substancje odżywcze. W trakcie dnia tracimy wodę oddychając, pocąc się, oddając mocz, dlatego tak ważne jest jej regularne uzupełnianie.

Jaką wodę najlepiej wybierać?

Krąży wiele teorii na ten temat. Zasadne jest stwierdzenie, że powinniśmy wybierać wody mineralne zawierające od 50 do 100 mg magnezu i powyżej 150 mg wapnia w litrze. Stopnie mineralizacji są różne, jeśli mamy ochotę na nieco inny smak wody lub po prostu potrzeba nam więcej minerałów, możemy sięgnąć po średnio- lub nawet wysokozmineralizowaną wodę. Na półkach sklepowych wybór jest naprawdę ogromny, wystarczy tylko spojrzeć na tył etykiety 🙂

Jakie są korzyści picia wody?

1. Woda poprawia przemianę materii i wspomaga odchudzanie. Wypicie szklanki wody przed posiłkiem sprawi, że zjemy mniejszą porcję. Żołądek zostanie szybciej pobudzony i zaspokoi się mniejszą porcją. Woda pomaga utrzymać prawidłowe nawodnienie komórek, dzięki czemu możemy zauważyć poprawę metabolizmu. Paradoksalnie picie dużej ilości wody zapobiega zatrzymywaniu się wody w organizmie czyli tzw. puchnięciu, na które skarży się wiele kobiet. Jak wszyscy zapewne wiedzą, woda ma 0 kalorii 🙂





2. Woda nadaje skórze zdrowy wygląd. W stu procentach się z tym zgodzę. Regularne picie wody sprawia, że nasza cera jest jędrna, nawilżona, a drobne zmarszczki się spłycają.

3. Woda świetnie orzeźwia. Nie ma nic przyjemniejszego niż napić się zimnej wody w upalny dzień. Najlepiej ugasi nasze pragnienie woda gazowana. Wbrew powszechnym opiniom wcale nie jest niezdrowa. Nie powinny jej jednak pić osoby chore na wrzody żołądka, dwunastnicy oraz osoby, które mają skłonności do wzdęć.

4. Woda chroni przez nowotworami pęcherza oraz jelit, ponieważ picie wody usuwa toksyny z organizmu

5. Woda zapobiega chorobom nerek. Nerki odpowiadają za filtrowanie produktów przemiany materii. Aby filtracja była skuteczna, nerki potrzebują odpowiedniej ilości wody. Zbyt mała ilość wody może prowadzić do schorzenia dróg moczowych i pęcherza.

6. Woda jest bardzo pomocna przy zaparciach. Świetnie poprawia pracę jelit.

7. Woda jest w stanie poprawić koncentrację i zdolności umysłowe.

8. Woda zapobiega chorobom serca. Na Uniwersytecie w Kalifornii przeprowadzono badanie z udziałem kobiet i mężczyzn, które wykazało, że osoby, które w ciągu dnia spożywają około 2 litrów wody, rzadziej chorują na serce.

Ja zawsze staram się mieć przy sobie butelkę wody. Bardzo lubię dodawać do niej cytrynę. To świetna rada dla osób, którym woda najzwyczajniej w świecie nie smakuje. Uwierzcie, że szklanka wody z grubym plasterkiem cytryny lub pomarańczy to pyszny napój. Możecie dodać również listek mięty czy kostki lodu.

Pamiętajmy, że utrata wody może prowadzić do odwodnienia. Odwodnienie to stan, w którym zawartość wody spada poniżej wartości niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Taki stan może zagrażać życiu. Najbardziej niebezpieczny jest dla dzieci oraz osób starszych. Odwonienie prowadzi do zaburzenia gospodarki elektrolitów. Najczęściej do odwodnienia prowadzi biegunka, wymioty, przebywanie w gorącym klimacie, utrata dużej ilości krwi, gwałtowny spadek wagi, ale również picie zbyt małej ilości wody. Objawy odwodnienia to osłabienie, utrata sił, ból głowy, zaparcia, bóle mięśni, a nawet uszkodzenia organów wewnętrznych, które może być bardzo niebezpieczne.

Woda z solą?!

W przypadku początkowych objawów odwodnienia sama woda nie wystarczy, ponieważ gospodarka elektrolitowa jest zaburzona. Potrzeba więc dużej ilości minerałów. Świetnym rozwiązaniem jest… woda z solą! Oczywiście nie może to być zwykła sól, najlepiej wybrać sól himalajską. Obecnie jest dostępna w prawie każdym supermarkecie. Zawiera aż 84 pierwiastki mineralne. Wystarczy wsypać szczyptę soli do szklanki wody, dla zabicia nieprzyjemnego słonego posmaku możemy wcisnąć cytrynę. Taka mieszanka świetnie nawadnia organizm. Sprawdzi się w upalne dni czy po intensywnym wysiłku fizycznym.

Często nie zdajemy sobie sprawy, że różne nieokreślone bóle, złe samopoczucie czy brak energii mogą być spowodowane piciem zbyt małej ilości wody. Niby tak niewiele, a jednak co trzecia osoba zapomina, jak ważne jest picie wody. Ostatnio dowiedziałam się nawet o aplikacji na smartfony, która przypomina nam o kolejnej szklance wody 🙂 Jak widać korzyści z picia wody jest mnóstwo, więc mam nadzieję, że przekonałam Was do regularnego picia wody. Początkowo może być ciężko, jeśli wcześniej kompletnie nie przywiązywaliście do tego wagi, ale na pewno z czasem regularne picie wody wejdzie Wam w krew i nie będziecie się rozstawać z butelką wody.

Idę się napić wody 🙂

Do następnego wpisu!