Poniżej podam Ci 5 złotych rad, dzięki którym złagodzisz trądzik i zmniejszysz nasilenie już powstałych zmian skórnych.
- Idź do dermatologa- może banalna i błaha rada ale to właśnie specjalista- dermatolog pomoże Ci zdiagnozować typ trądziku, sprawdzi gospodarkę hormonalna oraz dobierze odpowiednie leczenie
- Unikaj ostrych przypraw, sosów takich jak musztarda, ketchup, majonez. To samo tyczy się czekolady. Oczywiście jedna czy dwie kostki nie wpłyną negatywnie na stan Twojej skóry, ale cała tabliczka już tak. Niestety to one nasilają zmiany trądzikowe i powodują powstawanie nowych niedoskonałości.
- Unikaj spirytusu i wszystkich specyfików, który tylko wysuszają skórę. Ciągle panuje plotka, że spirytus wysusza zmiany i zapobiega powstawaniu nowych. Jednak to niesie ze sobą również negatywne skutki, takie jak: wysuszenie okolicy niedoskonałości, szybsze powstawanie zmarszczek oraz łuszczenie się skóry. Spirytus możesz użyć JEDYNIE w przypadku dużych niedoskonałości i smaruj jedynie białą, ropną część.
- Używaj odpowiednich kosmetyków. Ważne jest to, aby kosmetyki nie zapychały Twojej skóry i nie tworzyły zaskórników. Niestety większość drogeryjnych produktów nie ma najlepszych składów dlatego zapytaj dermatologa lub farmaceutę, co Ci poleca do Twojego typu cery.
- Nie wyciskaj pryszczy! Nawet jeżeli bardzo tego chcesz spróbuj się powstrzymać. Lepiej posmarować na noc wysuszających preparatem niż narazić się na przebarwienia i zniszczenia drobnych naczyń krwionośnych. Niestety walka z przebarwieniami jest bardzo długa i nie przynosi spodziewanych rezultatów bardzo szybko.
Mam nadzieję, że te kilka rad pomoże Ci w walce z trądzikiem i złagodzi jego dotychczasowa formę. Pamiętaj, że walka ta jest długotrwała i wymaga cierpliwości. Zmieniając swój styl życia, jedząc zdrowo i spędzając dużo czasu na świeżym powietrzu na pewno po czasie zauważysz rezultaty.
Skomentuj