Jeśli nie wyobrażasz sobie poranka bez filiżanki aromatycznej kawy, aby być gotową na wyzwania kolejnego dnia, to na pewno wiesz jak stymulująca siła kryje się w tych niepozornych ziarnach. Sprawdź dlaczego warto jej szukać również w kosmetykach?
W czym tkwi magia kawy? Przede wszystkim w kofeinie – to organiczny związek o działaniu pobudzającym, który potrafi postawić nas na nogi. Stymuluje on wydzielanie serotoniny, dopaminy oraz hormonu adrenaliny – sprawiając, że lepiej się koncentrujemy, zapamiętujemy. Zawarta w kawie kofeina to dla wielu niezbędny zastrzyk energii, jednak dzięki swoim właściwościom jest ona również jednym z częściej wykorzystywanych składników w przemyśle kosmetycznym.
Co sprawia, że jest tak popularna? Jeśli walczymy z cellulitem i chcemy zgubić zbędne kilogramy na pewno docenimy jej zdolność do hamowaniu procesu lipogenezy, czyli syntezy i kumulacji tłuszczów, oraz stymulowania lipolizy prowadzącej do rozpadu komórek tłuszczowych. Co więcej, ten wyjątkowy alkaloid w odpowiednim stężeniu ma działanie termogenne – przyspieszony metabolizm i podwyższona temperatura ciała oznacza zwiększenie ilości spalonych kalorii zarówno podczas wysiłku fizycznego, jak i w trakcie spoczynku.
Nie bez powodu peelingi kawowe uznaje się za jedną z najskuteczniejszych broni w walce z cellulitem. Pokochasz je za właściwości drenujące, detoksykujące i ujędrniające. Strzałem w dziesiątkę będą peelingi kawowe bazujące na robuście, zawierającej ponad 2 razy więcej kofeiny niż kawa arabika. W składzie peelingu Shimmer Gold znajdziesz również oleje: arganowy, makadamia i ze słodkich migdałów, dzięki którym Twoja skóra stanie się jędrna, wygładzona i doskonale nawilżona. A dzięki zawartym w nim drobinkom krzemianu, które delikatnie odbijają światło – efekt skóry muśniętej słońcem gwarantowany! To peeling idealny na lato!
Kofeina dzięki swoim właściwościom pobudzającym stymuluje do pracy naczynia krwionośne, przyspieszając krążenie krwi. Poprawa mikrokrążenia w tkankach, sprzyja usuwaniu toksyn zalegających w organizmie i wpływa na kondycji samej skóry, która staje się jędrna, gładka, o wyrównanym kolorycie.
Kawa to jednak nie tylko kofeina! To również doskonałe źródło silnych przeciwutleniaczy, takich jak należący do polifenoli i wykazujący właściwości antybakteryjne kwas chlorogenowy. Dzięki związkom polifenolowym, kosmetyki bazujące na kawie działają przeciwstarzeniowo – wpływając między innymi na opóźnienie procesu rozpadu witaminy C w skórze, przez co hamują powstawanie zmarszczek oraz wygładzają istniejące. W ziarnach kawy kryją się również witamy z grupy B oraz witamina E, nie bez powodu zwaną „witaminą młodości”. Jej właściwości przeciwutleniające pomagają minimalizować szkodliwe działanie wolnych rodników na komórki, m.in. spowolniając procesy starzeniowe skóry.
Analizując przydatność kawy i możliwości jej zastosowania w kosmetyce warto pamiętać, że zawartość substancji biologicznie aktywnych, w tym kofeiny, zmienia się zależnie od gatunku – robusta zawiera ponad 2 razy więcej kofeiny niż arabika.
Asortyment kosmetyków korzystających z dobroczynnych właściwości kawy jest bardzo szeroki – kremy, żele pod prysznic, olejki i oczywiście peelingi kawowe.
Na zakończenie warto jeszcze wspomnieć o aromacie kawy. Jej niepowtarzalny zapach może nas zrelaksować, wprawić w dobry nastrój, pobudzić wszystkie zmysły. Aromat porannej kawy skutecznie ożywi nasze ciało, a krótki, wieczorny masaż peelingiem kawowym pozwoli usunąć zmęczenie i odprężyć się po stresującym dniu.
Skomentuj