fbpx
zdrowy dom

Co Ci rośnie w domu? Lecznicze rośliny zielone, które znajdziesz na parapecie cz. II

Aloes

Jest to roślina, której dziś nikomu nie trzeba przedstawiać. Niewymagająca, o szerokich zastosowaniach leczniczych. Ten niepozorny sukulent skrywa bogaty we właściwości zdrowotne i pielęgnacyjne miąższ. Na domowych parapetach zazwyczaj znajdziemy aloes zwyczajny. Wystarczy zerwać u nasady 2-3 kolczaste listki (muszą jednak one być minimum 2-3 letnie), które przez 10 dni można trzymać w lodówce, by cieszyć się jego właściwościami. Ważne, aby nie używać zielonej skórki, która jest po prostu twarda i gorzka. Interesuje nas sam miąższ.




Przede wszystkim aloes wykorzystujmy do pielęgnacji i ukojenia – mało co przyniesie tak dużą ulgę po opalaniu i oparzeniu słonecznym, jak nałożenie na skórę miąższu aloesu. Przede wszystkim nawilży, złagodzi stan zapalny i ukoi ból. Aloes ma właściwości, które odżywią
i zregenerują skórę. Poradzi sobie w trudno gojących się ranach, egzemach i innych problemach skórnych.

Wyciąg z aloesu wykorzystywany jest w farmaceutyce do produkcji tzw. biostyminy, którą przepisuje się na zwiększenie odporności organizmu i ogólne wzmocnienie. Wyciąg z aloesu ma właściwości przeciwzapalne (należy pamiętać, że nie należy podawać biostyminy w przypadku chorób autoimmunologicznych, gruźlicy białaczki). Jego przyjmowanie powoduje zwiększenie liczby limfocytów T i B.

Aloes stosowali już Egipcjanie, Indianie. Tak naprawdę ten sukulent jest nam znany od tysięcy lat i nigdy nie pomijano jego cennych właściwości. Kiedyś nawet wierzono, że jest on kluczem do…nieśmiertelności. Na pole bitwy zabierano go w czasach Aleksandra Wielkiego, by leczyć nim rany. Mawia się także, że Kleopatra zawdzięcza mu swoją urodę. Dziś możemy wykorzystać aloes w domowych kosmetykach, a także w domowych koktajlach.

Tak, jak aloes pomaga na rany na skórze, tak pomoże przy „ranach” przewodu pokarmowego. Jeśli mamy problemy z żołądkiem i jelitami, aloesowy miąższ pomoże w leczeniu stanów zapalnych i uregulowaniu przemiany materii. IBS, wrzody, stany zapalne – aloes zadziała jak balsam. Uważajmy tylko z ilością – przedawkowanie aloesu może nieźle przeczyścić.

Aloes sprawdzi się też przy higienie jamy ustnej. Sok aloesowy to znakomity płyn do płukania. Jeśli zdarzają nam się afty, owrzodzenia lub inne urazy, aloes pomoże również w ich leczeniu – zadziała antybakteryjnie i złagodzi stan zapalny.



Oczyszczanie powietrza

Niezwykłe właściwości lecznice niektórych roślin skrywają się także w ich zdolnościach do nawilżania oraz oczyszczania powietrza. Aloes, oprócz cennych właściwości zdrowotnych, dostarczy nam nocą dużo tlenu. Geranium oczyści z gronkowców, paciorkowców, wirusów. Paproć i skrzydłokwiat nawilżą powietrze, a także oczyszczą je z toksycznych związków (takich jak formaldehyd, aceton). Skrzydłokwiat króluje w rankingu najlepszych roślin do sypialni. Jeśli zależy nam na właściwościach oczyszczających, w domu powinny znaleźć się też epipremnum złociste, bluszcz pospolity, sansewieria i dracena.

Victoria Kozaczkiewicz

Jestem krytykiem i dziennikarzem z wykształcenia, z zawodu redaktorem, copywriterem z zamiłowania do słów. Wolne chwile spędzam w kuchni, social mediach i... w terenie. Jeśli nie siedzę przy komputerze, a w domu nie unosi się zapach świeżej zupy i pieczonego kurczaka, z pewnością można znaleźć mnie w lesie przykrytą warstwą liści, bo pasjonuje mnie birdwatching i fotografia przyrodnicza.

Skomentuj

Zostaw komentarz