Pandemia Covid-19 zmieniła życie nas wszystkich, niezależnie od tego co sądzimy na temat koronawirusa i obecnej sytuacji. W ciągu ostatniego roku nieodłącznymi elementami życia wielu z nas stały się niepokój, lęk, niepewność. Większość osób śledzi na bieżąco sytuację związaną z pandemią. Kanały informacyjne, portale internetowe nieustannie zalewają nas wiadomościami dotyczącymi pandemii. Z jednej strony zapewne czujemy potrzebę śledzenia na bieżąco informacji, z drugiej zaś – możemy być nimi zmęczeni, a wręcz odczuwać pewnego rodzaju odrętwienie. Dlaczego? Jak sobie z tym radzić?
Kanały informacyjne – przyjaciel czy wróg?
Codziennym wyzwaniem okazują nasze nawyki przeglądania wiadomości. W czasach niepewności każdy z nas na swój sposób mierzy się z własną wrażliwością. Lęki, które pozostawały uśpione od lat, mogą zostać aktywowane, powodując większą podatność na stres lub niepokój. Te obawy potęguje coś, co można by nazwać „historią toksycznej traumy” rozpowszechnianą przez główne kanały informacyjne.
Formuła jest prosta: brutalne fakty związane z dużymi emocjami przyciągają widzów. Krew przyciąga publiczność. Negatywne wiadomości dotyczące reakcji na szczepienia lub niepokojów politycznych zapewniają widzom sensacyjną treść. Ale dla większości Amerykanów ten codzienny atak negatywności wywiera wpływ na umysł, ciało i emocje.
Odrętwienie – odpowiedź na traumę
Kiedy sytuacja jest przytłaczająca, twoje ciało chroni się, wchodząc w tryb „walki, ucieczki lub zamrożenia”. Nasze reakcje na pandemię i ciągłą niepewność, napędzane przez przewijanie się i wiadomości, wahają się od hiperaktywacji (walka lub ucieczka) do odrętwienia.
Z medycznego punktu widzenia drętwienie występuje, gdy nerwy są uszkodzone, co prowadzi do częściowej lub całkowitej utraty czucia w ciele. Możemy również opisać drętwienie związane z naszym samopoczuciem psychicznym: brak entuzjazmu i zainteresowania życiem, poczucie apatii i obojętności. Spektrum waha się od łagodnej apatii, przez odłączenie, do ciężkiego, ciężkiego letargu, który często jest objawem ciężkiej depresji. „Zamrożenie” odnosi się do stanu sparaliżowania lub zamrożenia związanego z zespołem stresu pourazowego (PTSD) i dużą depresją . Każdy z nas pracował z tysiącami ludzi – niektórzy uchodźcy, inni nie – którzy doświadczyli tego poziomu traumy.
Odrętwienie, którego wiele osób doświadcza, niekoniecznie zaczynało się od pandemii. Toksyczny strumień opowieści o traumie nie jest jedynym źródłem, które ją karmi. Mogło istnieć przez wiele lat, ale zostało wywołane niedawnymi wyzwaniami osobistymi i społecznymi.
Odrętwienie to nie tylko brak czucia; jego objawy są różne. Możesz odczuwać niski poziom niepokoju działający w tle, podobnie jak system operacyjny cicho działający na naszych komputerach. W ciągu dnia możesz nie odczuwać żadnych emocji ani zamrożenia, a w nocy bezsenności lub koszmarów. Niektóre osoby, które są uchodźcami, nie mogą oglądać codziennych wiadomości, ponieważ jest to przerażający wyzwalacz, który zalewa ich wspomnieniami z przeszłych traum.
Jak odrętwienie na nas wpływa?
Miliony osób zwraca się do swoich telefonów i urządzeń, aby codziennie otrzymywać powiadomienia o traumatycznych wiadomościach. Te natychmiastowe alerty oferują niewiele miejsca na trawienie i refleksję. To szkodliwe połączenie szybkości i traumy może uderzyć w nasz układ nerwowy, przytłaczając nas, aż staniemy się zbyt odrętwiali, aby pojąć złożoną gamę doświadczeń zalewających ostatnie dni, tygodnie i lata. Co dzieje się z nami jako kulturą borykającą się z tym skumulowanym zjawiskiem?
Tam, gdzie obecnie istnieje zbiorowa trauma, musimy szukać sposobów ułatwiania dialogu i odbudowy. Odrętwienie po traumatyzacji zmniejsza naszą zdolność bycia świadkiem cierpienia. Tracimy zdolność refleksji do bycia samoświadomym, co zmniejsza empatię i współczucie. Obojętność i odłączenie mogą przyczynić się do dalszych okrucieństw, napędzając pętlę sprzężenia zwrotnego, która zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia nowych urazów.
Zbiorowe odrętwienie może objawiać się jako nadużycie substancji epidemicznych; uzależnienie od jedzenia, seksu lub rozrywki; nadużywanie mediów; lub w inny sposób. Ujawnia się jako zbiorowe zamknięcie się na kryzys, który może przeszkodzić w leczeniu.
Jak temu przeciwdziałać?
Jako jednostki, możemy poświęcić więcej czasu na ćwiczenia samoopieki. Poświęć trochę czasu na zastanowienie się nad zasobami i źródłami wsparcia, które masz w swoim życiu. Spędzaj czas z rodziną i, jeśli to możliwe, na łonie natury. Wyznacz granice urządzeń informacyjnych, aby twój system nerwowy mógł się zrelaksować. Wyłącz powiadomienia, zostaw telefon z dala od sypialni w nocy i rozważ okresowe posty, aby w pełni naładować swój system.
Rozwijanie praktyki uważności może pomóc zmniejszyć stres, umożliwiając trawienie i integrację ukrytych emocji lub doświadczeń ukrytych pod wpływem drętwienia. Jedną z opcji jest praktyka zwana 3-synchronizacją: wyobraź sobie podróż polegającą na byciu świadkiem siebie, świadomym poruszaniu się, gdy najpierw zauważysz stan swojego ciała, potem umysłu, a na końcu swoich emocji. Podążanie za tym podczas medytacji może pomóc ci uświadomić sobie brak równowagi w tobie, a także obszary siły i witalności. Inną praktyką, jest świadomy proces bycia świadkiem wiadomości i przyswajania ich ich w pełni obecnymi umysłami, ciałami i emocjami.
Pracując razem, aby być z tym, co jest obecne, uznając i odczuwając nasz dyskomfort, opór i ból, możemy zbliżyć się do integracji i poczucia uzdrowienia w tym trudnym i niespokojnym okresie.
Skomentuj