O fototoksyczności wiemy już, że to zwiększająca się wrażliwość komórek na promieniowanie UV. W związku z pojawieniem się nadwrażliwości organizm reaguje różnymi reakcjami alergicznymi – od oparzeń, przez wypryski fotouczuleniowe, aż po obrzęk i rumień. Niestety, stosując niektóre zioła i leki w czasie ekspozycji na słońce musimy się liczyć z tym, że taka reakcja może się pojawić, dlatego do opalania zawsze trzeba przygotowywać się z wyprzedzeniem. Co ciekawe, oprócz ziół i leków na liście substancji fototoksycznych znajdują się też niektóre związki znajdujące się w owocach i warzywach.
Jeśli chodzi o jedzenie, to ze słońcem nie powinno łączyć się produktów zawierających psoralen – organiczny związek chemiczny z grupy laktonów. Psoralen aż do 1996 roku był używany jako aktywator opalania w filtrach przeciwsłonecznych. Psoraleny są używane w przyspieszaczach opalania, ponieważ psoralen zwiększa wrażliwość skóry na światło (Wikipedia). Znajdziemy go w:
– selerowatych: selerze, pietruszce, marchwi i pasternaku;
– cytrusach: cytryna, limonka, pomarańcze, grejpfrut;
– morwowatych: figi.
Może się zdarzyć, że sok z cytryny lub limonki ścieknie nam po ręce i w tym miejscu może pojawić się odczyn w postaci hiperpigmentacji lub stanów zapalnych. Może się zdarzyć, że uczuli nas składnik perfum, wtedy w miejscu, gdzie skóra została spryskana, pojawia się ślad. Jeśli przydarzy nam się oparzenie Barszczem Sosnowskiego, to również należy unikać kontaktu ze światłem słonecznym. Fotouczulające związki mogą się znaleźć także w koprze, czosnku, cykorii, sałacie.
Jeśli chodzi o zioła, to obok dziurawca, który zawiera hiperycynę, należy unikać picia naparu z roślin zawierających:
– furanokumaryny: ruta, arcydzięgiel, aminek zwyczajny;
– seskwiterpeny laktonowe: arnika, rumianek, nagietek.
Fotouczulająco może także zadziałać skrzyp polny, wobec czego należy zaprzestać picia naparów ze skrzypu latem.
Kolejną grupą fotouczulającą są oczywiście leki, ale w tym wypadku lista jest niezwykle długa. Dr hab. n. med. Radosław Śpiewak powiedział, że musi się na niej znaleźć aż kilkaset substancji, wobec czego skupimy się na najpopularniejszych i przypomnimy, że planując wakacje jeszcze przed wyjazdem najlepiej odwiedzić lekarza prowadzącego i poprosić o ocenę ewentualnej fototokosyczności zażywanych leków i zasugerować przepisanie zamienników. Reakcję fotoalergiczną mogą wywołać:
– leki przeciwbólowe (niesteroidowe leki przeciwzapalne: ibuprom, diklofenak, naprosken, ketoprofen);
– leki przeciwgrzybicze (np. terbinafina, itrakonazol);
– leki antykoncepcyjne;
– leki psychotropowe (np. promazyna, prometazyna);
– leki przeciwalergiczne (np. cetyryzyna, loratadyna);
– antybiotyki;
– leki przeciwcukrzycowe;
– leki moczopędne (np. furosemid);
– leki obniżające ciśnienie krwi;
– leki nasercowe;
– leki przeciwpasożytnicze.
Pamiętajmy, że zażycie wyżej wymienionych substancji nie oznacza od razu, że zostanie u nas wywołana reakcja alergiczna po kontakcie ze światłem słonecznym. Są to jedynie możliwe skutki uboczne. Pamiętajmy, że opalać zawsze trzeba się z głową, a jak to robić przeczytasz tu: Bezpieczne opalanie = spokojne wakacje.
Skomentuj