Domowe spa to doskonały pomysł na szybki i niedrogi relaks z wykorzystaniem naturalnych produktów. Chodzi w nim głównie o oczyszczenie i zregenerowanie zmęczonego ciała, ale można to także wykorzystać do odprężenia ducha. Pierwsza część o tym właśnie będzie: o wypoczynku podczas relaksujących zabiegów, bo przecież nie musimy się ograniczać do peelingu i leżenia w wannie!
Zanim jednak o duchu, warto zastanowić się, czym jest tak modne w ostatnich latach spa i skąd się wywodzi. Przyjęło się, że nazwa pochodzi od łacińskiego sanus per aquam (zdrowy przez wodę) lub sanitas per aquam (zdrowie przez wodę), wtedy wyraz spa mógłby być akronimem, jednak to prawdopodobnie fałszywa etymologia. W Belgii jest miasto-uzdrowisko o nazwie Spa, które od wieków słynie ze swoich gorących źródeł i ono przypuszczalnie stoi u źródeł tego słowa.
Relaks
Czy cały proces „domowej regeneracji” będzie miał sens, jeśli nie odpoczniemy wewnętrznie? Przygotowanie oczyszczającego ciało rytuału powinno być zorganizowane tak, żeby w tym czasie pozwolić sobie naprawdę odpocząć. Odgonić myśli minionego tygodnia, odsunąć na bok bieżące sprawy. Skupić się tylko na sobie i tylko na tu i teraz. W tym celu należałoby sięgnąć po specjalny zestaw relaksacyjny, który umili nam te zabiegi. Odprężenie jest wskazane, a pomóc w tym może…
Wino
Czerwone, musujące lub inny trunek, niekoniecznie z alkoholem. Dobrze się sprawdzi woda z cytryną, ulubiony koktajl czy zioła, jak rumianek z miodem, smakowa herbata. Jednym słowem to, co sprawia największą przyjemność.
Przekąska
Dobrze by było, żeby była zdrowa. Skoro już robimy coś dobrego dla całego organizmu, zróbmy to dobrze! Na słono sprawdzą się surowe warzywa z dipami, guacamole, tortilla, orzechy, chrupki z cieciorki, domowe chipsy z warzyw. Na słodko: suszone owoce lub owocowe chipsy, pudding chia.
A jeśli nie ma czasu na przygotowania, to naprawdę zamów pizzę i niczym się nie przejmuj.
Zapach
Wspaniałą atmosferę stworzymy zapalając ulubione kadzidło, wosk, zapachowe albo naturalne świece – ma być tak, jak lubimy i bez przesady, żeby za chwilę nie trzeba było wietrzyć całego mieszkania. Można również użyć ulubionych olejków eterycznych, ale jeśli akurat masz katar i od tygodnia robisz miętowe inhalacje, to wybierz coś innego, żeby poczuć się wyjątkowo – o to w tym chodzi.
Muzyka/książka/film
W tygodniu nie zawsze jest czas na ulubione zajęcia. Żyjemy tak szybko, tak wiele od siebie wymagamy, że zdarzają się dni, kiedy usypia się z nosem w książce lub zwyczajnie przed telewizorem, nie marząc nawet o męczeniu swojego wzroku nocą przy sztucznym świetle. Jeśli jesteś molem książkowym – wybierz nową pozycję, o której myślisz od dawna i z jakiegoś powodu wciąż nie została przeczytana. Jeśli marzysz o głębokim odpoczynku, gdzie nic nie odwróci twojej uwagi, puść ulubioną muzykę, zastanów się nad klasyczną lub filmową. Jeśli jesteś serialowym maniakiem, postaw w łazience laptopa lub odpal Netflixa na smartfonie i ciesz się ukochanymi bohaterami lub nowym sezonem Better Call Saul. Cokolwiek, co sprawi ci głęboką radość.
Kwiaty
Choć nie są koniecznością, o wiele bardziej uczynią oczyszczający rytuał wyjątkowym. W zależności od wybranych roślin, wprowadzą atmosferę elegancji, wyjątkowości. Wręczając kwiaty przekazuje się tak naprawdę nieme wyrazy uczuć. Czemu więc sobie nie okazać trochę przyjemności?
Kąpiel
Sama kąpiel odgrywa w domowym spa kluczową rolę. Można powiedzieć, że jest punktem kulminacyjnym, bo gdy już wszystko przygotujemy: ulubione przekąski, muzykę, książkę, wino, wyciszymy telefon, następuje ten cudowny moment zanurzenia się w ciepłej wodzie. Ważne, żeby woda nie była za gorąca, ani za zimna, bo efekt otrzymamy odwrotny od zamierzonego. Nie należy także przesadzić z jej długością. Jeśli płatki róż nie są dla ciebie przesadą – zrób kąpiel w płatkach róż. Wlej ulubiony olejek do kąpieli, użyj musującej kuli lub soli.
Zadbaj o przyjemne zapachy, bąbelki lub pianę i ciesz się chwilą. Jeśli nie masz wanny, a nie czujesz głębokiej potrzeby zajęcia łazienki sąsiadów, punktem kulminacyjnym będą same zabiegi, a i przy nich można się cudownie zrelaksować, ale o nich w drugiej części Naturalnego, domowego spa.
Skomentuj