Kolka pojawia się u kilkotygodniowych niemowląt i ustępuje najpóźniej w piątym miesiącu życia. Pierwszym sygnałem tej dolegliwości jest długotrwały płacz dziecka bez wyraźnej przyczyny, który pojawia się regularnie w podobnych porach dnia – zazwyczaj po południu lub wieczorem. Innym objawem jest prężenie się dziecka, zaciskanie pięści, podkurczanie nóg. Dziecko nie może zasnąć, nie może jeść lub je z przerwami. Pojawiają się wzdęcia i gazy. Poza tymi epizodami dziecko rozwija się dobrze, je prawidłowo, nie gorączkuje, nie ma innych oznak choroby. Aby mieć jednak pewność, że mamy faktycznie do czynienia z kolką, warto porozmawiać z pediatrą i wykluczyć inne możliwe przyczyny takiego napadowego płaczu.
Przyczyny
Kolka dziecięca jest bardzo tajemniczą dolegliwością. Mimo że dotyka ogromnej grupy niemowląt nie znaleziono dotychczas powodu, dla której jedne dzieci jej doświadczają, a inne nie.
Nie sprawdziła się teoria dotycząca płci, według której chłopcy mieli być bardziej narażeni na kolkę niż dziewczynki. Nie znalazła potwierdzenia w badaniach naukowych. Badania nie potwierdziły również koncepcji, że metoda karmienia może wzmagać dolegliwości – na kolkę cierpią zarówno dzieci karmione piersią, jak i z butelki. Jedyną potwierdzoną naukowo zależnością jest wpływ palenia papierosów w ciąży na częstotliwość występowania kolki u dzieci. Okazuje się, że dwukrotnie częściej kolka pojawia się u niemowląt, których mamy paliły w czasie ciąży.
Trudność w znalezieniu źródła tej dolegliwości powoduje, że trudno również znaleźć skuteczne postępowanie medyczne w takich sytuacjach. Walka z kolką koncentruje się na działaniach łagodzących jej objawy.
Co warto wypróbować?
– jeśli karmisz piersią, wypróbuj pozycję karmienia na leżąco (lub w fotelu z dużym odchyleniem oparcia) z dzieckiem ułożonym na swoim brzuchu. Taka pozycja ogranicza łykanie powietrza podczas karmienia;
– jeśli karmisz butelką, wypróbuj takie modele, które mają zakrzywiony kształt i smoczek zatrzymujący powietrze;
– ulgę przynosi często również delikatny masaż brzuszka, który ułatwia usunięcie nagromadzonego w jelitach powietrza;
– masaż można wykonywać naprzemiennie z podginaniem nóżek – delikatnym podciąganiem kolanek do brzuszka;
– niektórym dzieciom pomaga ciepły okład położony na brzuszku;
– warto wypróbować również ciepłej kąpieli;
– niektóre dzieci uspokaja otulenie ich ściśle kocykiem;
– wielu rodziców twierdzi, że pomocne bywa noszenie dzieci pozycji pionowej np. na ramieniu lub w chuście;
– ograniczenie bodźców znacząco wpływa na doświadczanie przez dziecko bólu w czasie napadu kolki. Warto więc w tym czasie zgasić światło, zasunąć zasłony, zadbać o ciszę (czasem dzieci uspokaja delikatny szum). Jeśli nasze dziecko cierpi na kolki, warto również w pozostałych porach dnia zadbać o to, by nie było poddane nadmiernej liczbie bodźców – ograniczyć aktywności silnie pobudzające zmysły dziecka oraz przebywanie w hałaśliwych miejscach;
– jeśli karmisz piersią, warto rozważyć zmianę diety na lekkostrawną, pozbawioną produktów wzdymających. Czasem warto skonsultować z lekarzem ograniczenie lub wyeliminowanie produktów z mleka krowiego
Często objawy kolki towarzyszą alergiom pokarmowym lub nietolerancjom lub nadwrażliwością na laktozę czy sacharozę. W takiej sytuacji skutecznym rozwiązaniem jest karmienie dziecka hipoalergiczną mieszanką mlekozastępczą np. Nutramigen (więcej o nich można dowiedzieć się na stronie www.nutramigen.pl). Zanim jednak dokonamy zmian w diecie malucha, lepiej poradzić się pediatry. Czasem stosuje się tygodniowy okres próbny – jeśli zmiana diety przynosi korzyści, zaleca się przy niej pozostać. Jeśli nie, może to oznaczać, że powodem dolegliwości nie jest reakcja uczuleniowa.
Nie zapominaj o sobie!
Chociaż kolka jest najbardziej dotkliwa dla dziecka, to jest również bardzo trudnym doświadczeniem dla rodziców. Bezsilność i bezradność wobec płaczącego dziecka może być dla ciebie dużym obciążeniem, a twoje dziecko potrzebuje w tym czasie Twojej siły. Musisz więc dla jego dobra zadbać też o siebie. Jeśli stres związany z płaczem dziecka jest dla Ciebie zbyt duży, zostaw dziecko chociaż na chwilę pod opieką kogoś innego. Wyjdź na spacer albo chociaż do innego pokoju. Jeśli nie masz z kim zostawić dziecka, odłóż je na chwilę do łóżeczka, i przejdź się po pokoju. W ciągu dnia zadbaj o chwilę wytchnienia dla siebie. To bardzo trudne, ale pomyśl, że robisz to właśnie dla swojego malucha – byś wtedy, gdy będzie cię najbardziej potrzebował podczas ataku kolki, miała siłę mu pomóc.
Skomentuj