Czas na nieco zapomniane, ale z pewnością odzyskujące swoją dawną chwałę zioło i nowość na polskim rynku, choć w świecie znane już było od wieków. Królem podbijającym salony w ostatnich latach jest bezapelacyjnie czystek. O zapomnianych wartościach bardzo pospolitej rośliny z pewnością można powiedzieć, jeśli mowa o dziurawcu.
CZYSTEK
Wydawać by się mogło, że to nowość. Mało u której mamy, czy babci leżał na półce obok rumianku i mięty. To dlatego, że nie występuje naturalnie w Polsce, a jedynie w uprawie. Ta roślina (krzew) dziko rośnie na Półwyspie Pirenejskim. Czystek w końcu przybył i do nas, a Polacy z miejsca pokochali jego dobroczynne właściwości. Pełen jest polifenoli, a to „superzioło” słynie z tego, że jest prawdziwym wymiataczem wolnych rodników.
Jeśli mamy trudno gojące się rany, stany zapalne i osłabiony organizm czystek powinien na stałe wpasować się w nasze menu. Doskonale radzi sobie z takimi przypadkami podkręcając funkcje obronne organizmu. Podobno czystek jest rośliną o największej ilości przeciwutleniaczy, jaką znamy – to powinno wystarczyć, żeby zachęcić do jego regularnego picia.
Istnieje teoria, że regularne picie czystka odstrasza komary. Nie jest to w żaden sposób potwierdzone naukowo, ale kto wie – może komarom nie odpowiada zapach człowieka, który pilnuje poziomu przeciwutleniaczy w organizmie. Poleca się go stosować przy alergiach, łupieżu, grzybicy, czy na atopowe zapalenie skóry.
Czystek znany jest także z właściwości oczyszczających organizm. Jeśli chcemy pozbyć się toksyn, metali, to dobrym początkiem będzie stosowanie tego naparu nawet trzy razy dziennie. Czystek, podobnie jak inne zioła, należy zaparzyć i zostawić do naciągnięcia. Łyżeczka suszu dobrej jakości (zwracaj uwagę na kraj pochodzenia) zalana 200 ml wrzątku powinna parzyć się przez około 10 minut. Po miesiącu można spodziewać się faktycznych efektów wzmacniających i oczyszczających.
DZIURAWIEC
Dziurawiec zwyczajny w rzeczywistości nie ma w sobie nic zwyczajnego. Choć porasta łąki i pola w całej Polsce, jest chyba najmniej docenianą wśród najpopularniejszych roślin. Jest wszechstronna jak mało która. Oprócz wsparcie układu pokarmowego, dziurawiec polecany jest przy problemach ze zdrowiem psychicznym.
Depresja, stany lękowe, nerwica, wyczerpanie emocjonalne, zaburzenia równowagi emocjonalnej – dziurawiec pomoże zbilansować poziom serotoniny, która odpowiada za nasze dobre samopoczucie. Przyczynia się też do regeneracji połączeń nerwowych. W przypadku depresji akurat pomocny jest wyciąg z dziurawca, nie napar. Możemy jednak mieć pewność, że pomoże nam odzyskać równowagę, zmniejszy napięcie, rozluźni i delikatnie uspokoi.
Ważne, aby pamiętać, że jest silnie moczopędny oraz że jego stosowanie wpływa na skórę, gdy ta wystawiona jest na światło słoneczne – może łatwo dojść do poparzeń. Zatem ogólnie nie zaleca się jego długotrwałego stosowania, jeśli planujemy kąpiele słoneczne lub nasza praca związana jest z przebywaniem na zewnątrz. Najlepiej kurację rozpocząć na jesień i zakończyć ją jeszcze przed sezonem letnim.
Do stosowania dziurawca jest wiele przeciwwskazań, więc jeśli na coś chorujesz, bierzesz leki, oczekujesz na operację lub kurację, koniecznie skonsultuj się z lekarzem. Nie powinno się go pić nawet stosując antykoncepcję hormonalną. Herbata z dziurawca ogólnie może zmniejszać skuteczność przyjmowanych leków – konsultacja lekarska będzie wskazana zawsze, gdy mamy wątpliwości co do stosowania ziół z lekami.
Skomentuj