Może to zabrzmieć wbrew intuicji, ale sposób na mocne, zdrowe i długie włosy to…regularne strzyżenie. Ale jak często naprawdę potrzebujesz fryzjera? Niektórzy myślą, że odpowiedzią są cztery tygodnie, inni robią to tylko kilka razy w roku. Według Meri Kate O’Connor, starszej kolorystki i pedagog w Eva Scrivo Salon w Nowym Jorku, odpowiedź jest gdzieś pośrodku.
„Powinieneś obcinać włosy co sześć do ośmiu tygodni”, zaleca Meri Kate. Powód jest prosty, ale mało znany: przycinając włosy, zapobiegasz ich łamaniu. „Kiedy rozszczep końcówki idzie w górę włosa, staje się tak cienki, że się kruszy”, ostrzega Meri Kate. „Po podzieleniu się włosa nie ma możliwości ich naprawy”. Częściej obcinając włosy, możesz uniknąć tego nieprzyjemnego efektu.
Jednak nie wszystkie włosy są sobie równe. Jeśli naturalnie masz bardzo cienkie lub bardzo suche włosy, twoje loki mogą być bardziej podatne na pękanie. Często farbujesz lub stylizujesz włosy? W takim wypadku przycinanie powinno obyć wykonywane bardziej regularnie, ponieważ twoje włosy będą prawdopodobnie mniej zdrowe niż pasma nie poddawane takim zabiegom.
Podczas gdy sześć do ośmiu tygodni jest bezpiecznym przedziałem, aby uzyskać złoty środek, twoje włosy mogą dawać znaki ostrzegawcze, że potrzebuje trymowania wcześniej niż później. Jeśli zauważysz, że twoje końce wyglądają na bardziej rozdwojone lub przesuszone niż zwykle, lub jeśli twoje włosy są bardziej suche niż zwykle, skonsultuj się z fryzjerem i dowiedź sie co robić.
Kolejna wskazówka: „Dobre strzyżenie powinno ci wystarczyć na pełne osiem tygodni”, radzi Meri Kate, więc jeśli twoja fryzura zbyt szybko się nie układa, może to oznaczać, że powinnaś zrewidować swoją pielęgnację lub zmienić fryzjera!
Podcinam raz w miesiącu 🙂 Widać różnicę 🙂