Według ankiety konsumenckiej przeprowadzonej w Stanach Zjednoczonych w 2016 roku aż 71% dorosłych zażywa przynajmniej jeden rodzaj suplementów diety. Marketingowe chwyty koncernów farmaceutycznych skutecznie oddziałują na kupujących i przyjmujących tego typu wyroby medyczne. Nie ma jednak pewnych danych jakoby owe tabletki, rzeczywiście robiły to, co jest napisane na opakowaniu. Przyjrzyjmy się trzem popularnym witaminom i przekonajmy się jak to z nimi jest.
WITAMINA E
Dzienne zapotrzebowanie na witaminę E wynosi 15 mg ( 22,4 UI). Owe normy opracowywane zostały na podstawie potrzeb żywieniowych osób zdrowych, jednak warto zauważyć, że dawki owej substancji w pojedynczej pigułce wahają się między 200 a 1000 UI. Nie trzeba być lekarzem, żeby spostrzec, że to sporo ponad normę. Jak się okazuje w tym przypadku powiedzenie “co za dużo, to nie zdrowo” sprawdza się doskonale. Mało tego – może być nawet śmiertelne! Badania przeprowadzone na mężczyznach przyjmujących ów suplement i tych, którzy tego nie robili pokazały, że wśród pierwszej grupy wzrosło ryzyko raka prostaty. To dość poważny skutek uboczny.
WITAMINA A
Ta pani z kolei w za dużej ilości jest nie tylko szkodliwa, ale nawet potrafi być toksyczna i powodować takie dolegliwości, jak: bóle brzucha, mdłości i wymioty. To jednak ekstremalne przypadki mające miejsc w sytuacji przedawkowania. Badacze zastanawiają się, czy spożywanie witaminy A w dawkach wyższych niż tego potrzebujemy również może powodować problemy ze zdrowiem. Zalecana dawka dla osoby dorosłej to 700-900 mikrogramów. Artykuł opublikowany w The American Journal for Clinical Nutrition pokazuje, że już dwukrotne przekroczenie zalecanego wskazania może być w prostej linii powiązane z osteoporozą!
WITAMINA C
Prawdziwa gwiazda wśród suplementów. Znajdziemy ją dosłownie wszędzie – od apteki po półki osiedlowego sklepiku czy stacji benzynowej. Standardowa pigułka, pastylka czy tabletka musująca zawiera między 500-1000 mg, co 5 do 10 razy przewyższa zalecane normy. Powszechne przekonanie, że nie można przedawkować witaminy C okazuje się być błędne. Popularne remedium na przeziębienie w za dużych dawkach może powodować kamicę nerkową.
Kolorowe tabletki nagle przestały być takie atrakcyjne, czyż nie? Należy zawsze pamiętać, by włączenie do diety jakiegokolwiek suplementu zawsze konsultować z lekarzem. Jeżeli czujesz, że czegoś Ci brakuje lub Twoje wyniki badań pokazują delikatne niedobory – lepszym rozwiązaniem będzie wprowadzenie drobnych zmian w diecie. Jeśli wzbogacisz swoje codzienne posiłki o świeże warzywa i owoce, ryby i mięso wysokiej jakości oraz produkty pełnoziarniste z pewnością poczujesz się lepiej. Może nie tak szybko jak w przypadku suplementów, ale na pewno na dłużej!
Skomentuj