Psychoterapia może pomóc zarówno w sytuacjach, gdy źródłem problemów somatycznych są emocje, jak i wtedy gdy (pozornie) przyczyna choroby jest czysto somatyczna. [*Piszę pozornie, gdyż coraz więcej badań wskazuje na to, że psychika jest głównym modulatorem wpływu wirusów/ bakterii i innych czynników zewnętrznych na nasz stan zdrowia fizycznego.]
Czy ciało wpływa na umysł, czy umysł na ciało?
Często sami/e zauważamy, że w momencie pogorszenia funkcjonowania emocjonalnego np. na skutek przeciążenia zaczynamy doświadczać większej ilości symptomów fizycznych. Bóle napięciowe, sygnały ze strony układu pokarmowego (biegunki, zatwardzenia, bóle brzucha), choroby skóry, reakcje alergiczne, problemy ze snem, a nawet zwykłe przeziębienia – wszystkie te objawy mogą pojawić się lub zaostrzyć w przebiegu trudności natury emocjonalnej.
Zależność bywa także odwrotna np. osoby cierpiące na choroby onkologiczne czy przewlekle doświadczające bólu są bardziej podatne na wystąpienie zaburzeń depresyjnych.
Najlepiej jest przyjąć zależność kołową, ciało wpływa na psychikę w takim samym stopniu, jak psychika wpływa na ciało – trudno jest mówić o dobrym samopoczuciu jeśli którykolwiek z poziomów naszego funkcjonowania ulega zaburzeniu.
W czym może pomóc psychoterapia?
Psychoterapia może pomóc w każdej z tych sytuacji. Osoby doświadczające przewlekłego bólu mogą podczas psychoterapii CBT lub ACT nauczyć się technik relaksacji, kierowania uwagi, czy, akceptacji które nie tyle usuną ból, co pozwolą odzyskać poczucie wpływu i umiejętność dystansowania się do tych odczuć.
Psychoterapia Simontonowska z kolei dedykowana jest głównie osobom doświadczającym choroby onkologicznej – pozwala nie tylko lepiej zaadoptować się do tej trudnej sytuacji, jak też może wpłynąć pozytywnie na sam efekt np. chemioterapii! Nie oznacza to, że na skutek pomocy psychologa choroba ustąpi, ale może złagodzić się jej przebieg, zakres odczuwanego dyskomfortu, a także pojawić się sposób na dobre życie “pomimo” i z chorobą.
Także praca psychoterapeutyczna nad zaburzeniami lękowymi, depresyjnymi czy osobowościowymi wpływa na lepsze funkcjonowanie w sferze cielesnej. Poprzez skuteczniejszą regulację emocji, umiejętność relaksacji i dbania o higienę psychiczną, większą akceptację siebie i innych, lepsze nawyki związane ze spaniem itp. Podczas psychoterapii zyskujemy większą świadomość źródła swoich stanów emocjonalnych i zwiększa się zakres naszego wpływu na codzienne funkcjonowanie, także poprzez dobre nawyki związane ze zdrowiem.
Pomoc także dla opiekuna/ki osoby chorej
Bez względu na to w jakim obszarze sytuujemy pierwotne źródło naszych trudności warto rozważyć wsparcie psychologa. Także w sytuacji, gdy somatycznie/emocjonalnie cierpimy nie my, lecz bliska nam osoba. Nauka dbania o siebie, rozpoznawanie i uwalnianie trudnych emocji związanych z opieką nad osobą cierpiącą jest niezwykle istotna i dla samopoczucia opiekuna/ki, jak i zwrotnie – dla jakości opieki nad samym pacjentem/tką.
Bardzo dobry art. duża wiedza emanuje z tej treści.
Bardzo ciekawy artykuł. Znam osobę , której problemy ze zdrowiem fizycznym- problemy jelitowe, skórne i wiele innych, zniknęły właśnie po psychoterapii.