Wśród naturalnych filtrów roślinnych znajdują się kwiaty, które są absolutnymi królami i królowymi w tej dziedzinie i nie mają sobie równych. Od nich zaczniemy.
Skrzydłokwiat
Zajmuje pierwsze miejsce w każdym rankingu kwiatów oczyszczających, a przede wszystkim w rankingu NASA na najlepsze rośliny oczyszczające powietrze w zamkniętych pomieszczeniach. Nie jest to najprostsza roślina, ale też nie wymaga zaawansowanych umiejętności ogrodniczych. Z jednej strony bywa kapryśna, z drugiej wyraźnie daje do zrozumienia, gdy coś jest nie tak i łatwo zinterpretować jej potrzeby.
Czemu akurat skrzydłokwiat? Odpowiedź jest prosta. Te niepozorna roślina o strzałkowych liściach eliminuje z powietrza benzen, formaldehyd, trichloroeten, toluen, ksylen, a nawet amoniak. Jeśli chodzi o pożeranie toksyn, to nie ma sobie równych. Dlatego tak chętnie umieszcza się go w biurach – dobrze wyglądają stojąc samotnie, potrafią się pięknie rozrastać, pochłania także promieniowanie z urządzeń elektrycznych.
Wymaga stanowiska półcienistego – światło musi dochodzić, ale nie bezpośrednio, bo poparzy liście. Lubi wilgoć, nie lubi przesuszania. Dobrze nawożona (od wiosny do wczesnej jesieni) będzie kwitła cały rok pięknym, kolbowym, białym kwiatem. Jest to roślina polecana przede wszystkim do sypialni. Trzeba uważać ze zwierzętami – skrzydłokwiat może być trujący dla czworonogów.
Paproć
Jest to tajemnicza, nieco mistyczna roślina, która kojarzy się z baśniami i polskimi lasami. Mało kto wie, że oczyszcza, nawilża i jonizuje powietrze. Co to dokładnie znaczy? Krótko mówiąc chodzi o to, że mając w domu i urządzenia elektryczne i paprotkę nie odczujemy tak mocno szkodliwego działania tych pierwszych. Roślina ta poradzi sobie z formaldehydem. Polecana jest w miejscach, gdzie właśnie stoi dużo sprzętu albo do pokoju, gdzie jest sztuczna wykładzina, tapety. Aby uzyskać najlepsze efekty, warto od razu zainwestować w dwie lub trzy paprocie do jednego pomieszczenia.
Nefrolepis wyniosły (Nephrolepis exaltata) będzie najprostszy w utrzymaniu. Dodatkowo jest to też najpopularniejsza odmiana. Paproć również lubi wilgoć i nie przepada za przesuszeniem. Powinna stać raczej z dala od okna, chyba, że jest ono na północ. Lubi zraszanie.
Zielistka Sternberga
Zielistka to jedna z najłatwiejszych w uprawie roślin doniczkowych. Znosi różne warunki mieszkaniowe. Nie powinna uczulać alergików, bo nie produkuje substancji uczulających. Jeśli chodzi o jej właściwości, to podobnie jak paproć, doskonale radzi sobie z promieniowaniem elektromagnetycznym, a z powietrza zabierze benzen, toluenu i tlenek węgla i trochę ksylenu.
Im więcej światła jej zapewnimy, tym zielistka będzie miała większe białe paski na swoich liściach, co dodaje jej atrakcyjności. Może rosnąć w zwykłej ziemi kwiatowej. Co roku warto ją przesadzać. Nie powinna sprawiać problemów, jeśli zapomnimy jej podlać. Lubi zraszanie. Bardzo łatwo się ją rozmnaża – wypuszcza pędy kwiatowe, które po przekwitnięciu tworzą młode, zwisające roślinki.
Skomentuj