Zbliża się okres Bożego Narodzenia. Z jednej strony jest to święto komercji i konsumpcji, z drugiej – wielu z nas chce zrobić coś dobrego. I tu pojawia się pewien problem. Chęć pomagania jest czymś pięknym w człowieku, jednak bywają sytuacje, kiedy owa chęć robi więcej złego niż dobrego. Jak to możliwe? Kiedy pomaganie może być szkodliwe? I jak mądrze pomagać?
Weryfikuj!
Niemal każdy z nas widział kogoś żebrzącego na ulicy. Większość z nas mogła zauważyć w sklepach puszki, do których zbierano pieniądze na konkretne cele. Być może pewnego dnia do twojego domu zawitał wolontariusz proszący o darowizną na fundację. Okazji do pomocy jest więc niemało, ale… wsparcie tego typu inicjatyw nie zawsze jest dobrym pomysłem. Zanim wrzucisz do puszki pieniądze lub zrobisz przelew bankowy, sprawdź do kogo rzeczywiście trafi twoja darowizna. Nie każdy, kto prosi o pieniądze, rzeczywiście jest potrzebujący. Wspieraj zaufane fundacje i organizacje. Zdarzają się sytuacje, gdy oszuści żerują na czyjejś dobroci. Dlatego zawsze chwile pomyśl, zanim przekażesz swoje pieniądze.
Sprawdź czy twoja pomoc rzeczywiście jest potrzebna
Czasami chcąc wesprzeć daną organizację (np. dom dziecka) pakujemy zabawki, przybory szkolne itp. i radośnie zanosimy do określonych placówek. Piękny gest. Problem w tym, że nie zawsze potrzebny, a często wręcz zbędny. Jeśli chcesz wspomóc organizacje lub instytucje konkretnymi, zapytaj najpierw czego potrzebują. Może się okazać, iż przedmioty, jakimi dysponujesz nie są im do niczego potrzebne, a ofiarowanie ich będzie wiązać się z problemem z przechowywaniem.
Takie sytuacje niekiedy mają miejsce w szpitalach dziecięcych. Widok maluchów na szpitalnych łóżkach jest przykry i wzbudza chęć pomocy. Zastanów się jednak, czy ofiarowanie choremu dziecku np. pluszowej maskotki rzeczywiście ma sens. W szpitalach leżą dzieci z różnych rodzin o różnych potrzebach. Niekiedy podarowanie drobnego upominku będzie miało dla malucha ogromne znaczenie, ale w niektórych przypadkach okaże się ono zbędnym gestem.
Licytacje
Jak już wyżej wspominano, nie ofiaruj bezrefleksyjnie rzeczy, którymi dysponujesz. Jeśli jednak posiadasz przedmioty, które nie są ci już potrzebne, a czujesz, że komuś innemu mogłyby się przydać, wystaw je na licytacje charytatywne. Na Facebooku istnieje wiele grup, na których można wystawić lub wylicytować różne przedmioty i usługi. Zwycięzca licytacji wpłaca zadeklarowaną kwotę na konkretną zbiórkę. Być może przy okazji świątecznych porządków znajdziesz fanty, które możesz przekazać. Wesprzesz wówczas potrzebujących i przy okazji pozbędziesz się zbędnych przedmiotów.
NIE dla pieniędzy dla dzieci na ulicy
widok dziecka żebrzącego na ulicy bywa porażający lub po prostu przykry. Ludzki odruch nierzadko nakazuje nam wyciągną gotówkę i ofiarować małemu człowiekowi. Tylko że w ten sposób mu nie pomagamy. Takie dzieci często są wykorzystywane, a ofiarowane pieniądze nie są przeznaczane na jedzenie dla nich. Istnieje także druga strona medalu. Dając pieniądze, uczy się dziecko złych nawyków. Pokazuje się, że proszenie o gotówkę jest dobrym sposobem na zarobek.
Pomoc to nie tylko pieniądze
Pamiętaj, że pomaganie to nie tylko wsparcie materialne. To także twój czas. Być może ktoś z twojego najbliższego otoczenia czuje się samotny. Poświęć mu chwilę. Porozmawiaj, wypij z nim herbatę, pograj w karty. Może ktoś inny potrzebuje pomocy przy zakupach lub wyjściu z domu np. do lekarza. Rozejrzyj się wokół siebie. Może ktoś woła o pomoc, ale nikt go nie słyszy. Możesz być pierwszy.
Chęć pomagania jest czymś pięknym w człowieku. Trzeba tylko (aż?) pamiętać, aby robić to mądrze. Pomaganie ma olbrzymią moc i potrafi zjednoczyć ludzi. Przeczytaj artykuł na temat Aleksa chorego na SMA i grupy, która zebrała dla niego 9 milionów złotych.
Skomentuj