Zdarza się jednak, że musimy zostać dłużej w pracy, bo jest cięższy tydzień, wypijamy więcej kawy, by nadążyć i mieć energię, przemęczamy się, nie mamy czasu na uzupełnianie płynów, regularne posiłki. Każdemu się zdarza. Jednak jeśli nie nadrobimy tego w odpowiednim czasie, nie rozluźnimy grafiku, nie odpoczniemy i nie odżywimy się, odpuścimy kolejny trening lub gimnastykę, poruszymy całą machinę sygnałów wysyłanych przez nasze ciało mających zwrócić naszą uwagę na zaistniały problem. Głód jest pierwszym, ale nie jest jedynym. Najszybciej zauważymy, że coś jest „nie tak” po własnym samopoczuciu.
Sygnał numer 2
Ogólne złe samopoczucie
Zmęczenie, brak ochoty na działanie, ospałość, problemy ze snem, zmiany w apetycie, drażliwość oraz ogólne rozbicie i zły stan psychiczny niespowodowany konkretnym problemem lub wydarzeniem – to kolejny sygnał mówiący, że dzieje się coś złego. Jedną z przyczyn takiego samopoczucie będzie odwodnienie i to od nawodnienia powinniśmy zacząć, a następnie, tradycyjnie, przyjrzeć się swojej diecie i trybowi życia. Narażeni na stres i fastfoodową dietę nie mamy się co dziwić – spożywane mięso, które ma dostarczyć do organizmu żelaza, musi być dobrej jakości. Organizm jest zmęczony, gdy brakuje właśnie żelaza, potasu oraz witamin z grupy B. Do regularnej diety należy włączyć przede wszystkim ryby, nabiał, orzechy i rośliny strączkowe. Warto zainwestować czas w domowe gotowanie i przyrządzanie specjalnie skomponowanych do schorzenia posiłków: ziemniaki (potas) z rybą (witaminy z grupy B) oraz sadzonym jajkiem i zieloną fasolką szparagową (żelazo), albo koktajl na bazie banana (potas), mleka (witaminy z grupy B) z dodatkiem szpinaku (żelazo).
Sygnał numer 3
Skurcze mięśni
To ostry sygnał organizmu informujący o dużych niedoborach magnezu. Póki mamy smaki na słodkie, sprawa nie jest niecierpiąca zwłoki (nie oznacza to też oczywiście, że mamy je ignorować). Gdy niedobory objawiają się skurczami mięśni, należy interweniować natychmiast. Oprócz zmian dietetycznych, warto również zainwestować w magnez z apteki, jednak należy zwrócić szczególną uwagę na oznaczenie takiego magnezu, ponieważ kupując suplement diety nigdy nie będziesz mieć pewności, co naprawdę znajduje się w środku. Chodzi o to, że suplementy, to nie leki i nie są ich zamiennikami. Obowiązują je zatem zupełnie inne standardy dopuszczania do obrotu, nie podlegają prawu farmaceutycznemu, są to środki specyficznego przeznaczenia dietetycznego i podlegają pod prawo żywnościowe. Kupując magnez, należy kupować lek i stosować się do zaleceń.
Sygnał numer 4
Włosy, skóra, paznokcie
Przesuszona skóra, łamliwe paznokcie, wypadające włosy – prawdziwa zmora. Aby zapobiegać tym przykrym niespodziankom, należy pilnować, aby dieta była bogata w krzem, witaminy z grupy B (przede wszystkim biotynę), witaminę A, C oraz cynk. Bardzo dobrze na tę część naszego ciała działają także nienasycone kwasy tłuszczowe. Zaskakująco bogatym produktem spożywczym, który każdy powinien uwzględnić w swoim jadłospisie, jest kasza jaglana. Jagły są lekkostrawne i maja podstawową zaletę – są zasadotwórcze. Nasza dieta powinna być bogata w zielone warzywa, warto także włączyć do niej kwas foliowy, owoce morza, orzechy włoskie czy migdały. Niech nie zabraknie w niej także nabiału i mięsa.
Skomentuj