fbpx
dolegliwości zaburzenia zdrowe ciało zdrowy umysł

Znużenie, zmęczenie, przemęczenie…. – zmora ludzi zabieganych

zmęczenie
Jesteś ciągle zmęczona? Jesteś tak zabiegana, że nie masz czasu nawet pomyśleć o odpoczynku? Przeczytaj, czy nie przekraczasz groźnej granicy! Oto fragment książki Mileny Nosek "Nie czas na wymówki. Dieta dla zabieganych".

W obecnych czasach, kiedy coraz więcej działań człowieka wykonują maszyny, najczęściej mamy do czynienia ze zmęczeniem psychicznym. Jeśli dodamy do tego wspomnianą już pandemię – umysły narażone są na ten stan jeszcze bardziej. Zmęczenie pojawia się zazwyczaj powoli i zależy od indywidualnych zdolności poznawczych, ale jego przyczyną może też być brak snu oraz ogólne pogorszenie stanu zdrowia. Tego rodzaju zmęczenie bezpośrednio przekłada się z kolei na zmniejszenie wydolności fizycznej: może się objawiać sennością, ale i bezsennością, obniżeniem koncentracji czy nawet apatią, a w najgorszym przypadku – depresją. Wspomnę tutaj, że depresja dotyczy już około 350 milionów światowej populacji, w tym półtora miliona Polaków. Badania przeprowadzone w ostatnich dziesięcioleciach wskazują na wzrostowy trend zapadalności skłaniający do postrzegania depresji jako choroby cywilizacyjnej. Dotyczy to szczególnie populacji po 65 roku życia, gdzie odsetek zachorowań sięga 25% i wiąże się z niepełnosprawnością, zwiększoną śmiertelnością pacjentów i gorszymi rezultatami leczenia chorób przewlekłych. Według Światowej Organizacji Zdrowia (ang. World Health Organisation – WHO) depresja należy do głównych przyczyn niesprawności oraz niezdolności do pracy – umysłowej i fizycznej. Logiczne bowiem jest, że utrzymywanie się tego stanu jest szczególnie niekorzystne w czasie wykonywania czynności wymagających koncentracji, takich jak prowadzenie pojazdów czy nauka. Zmęczenie jest jednym z czynników przyczyniających się do powstawania depresji, a obiektywne objawy tego stanu to:

  • wydłużenie czasu reakcji,
  • pogorszenie koordynacji,
  • spadek intensywności ruchów i ich efektywności lub obniżenie jakości funkcji poznawczych: pamięci, postrzegania za pomocą zmysłów, skupienia.

Symptomy te będą miały różną intensywność, co zależy od wymienionych na wstępie czynników, na czele których jest oczywiście ogólny stan zdrowia. I tu przypominam o ważności działań profilaktycznych, czyli zdrowego stylu odżywiania się. Zmęczenie niekoniecznie będzie symptomem choroby, choć prawdą jest, że stanowi jeden z głównych objawów anemii, towarzyszy niedoczynności tarczycy i innym zaburzeniom hormonalnym, insulinooporności czy problemom z jelitami. Zanim jednak będziemy się badać, lepiej zastanowić się i zdać sobie sprawę z tego, dlaczego to zmęczenie odczuwamy.

Zmęczenie organizmu jest jego mechanizmem obronnym. Jak to rozumieć? Otóż informacja o takim stanie chroni nas przed niekorzystnymi, a nawet groźnymi dla zdrowia zaburzeniami, do jakich mogłoby dojść w trakcie kontynuowania danego wysiłku. I tak na przykład u podstaw zmęczenia fizycznego leżą między innymi: hipoglikemia (spadek stężenia glukozy we krwi) mogąca prowadzić do omdleń czy mdłości, hipertermia (przegrzanie organizmu), wzrost stężenia amoniaku (wytwarzanego przez mięśnie w czasie ich pracy) czy odwodnienie organizmu. W wyniku zmęczenia dochodzi do zmniejszenia zasobów energetycznych w mięśniach i kumulacji produktów przemiany materii w pracujących mięśniach oraz ich zakwaszenie. Poza tym może dochodzić do zaburzenia kurczliwości włókien mięśniowych oraz zmian w układzie nerwowym. Skutki wymienionych zaburzeń sprowadzają się do ogólnego, trudnego do szybkiej regeneracji osłabienia. Na pytanie, czy da się uniknąć zmęczenia, śmiało odpowiadam, że tak! Ale jest to nie lada wyzwanie. Po pierwsze dlatego, że trudno jest w szybkim tempie okiełznać szereg bodźców, które codziennie trafiają do ludzkiego organizmu i na które musi on szybko oraz sprawnie odpowiadać. I już to jest męczące. Po drugie – organizacja życia i wybory, jakie będą wyznaczać rytm dnia, często nie są zależne jedynie od nas samych. Dochodzi do tego zawrotne tempo życia w naszych czasach, mające na celu pogoń za pieniądzem, dobrami materialnymi czy nawet zapewnienie sobie podstawowych warunków do godnego bytu. I wreszcie po trzecie – brak samodyscypliny oraz chęci do zmian kosztem czasu, który trzeba na to wszystko poświęcić, oraz samego procesu zmian, których mózg ludzki nie znosi zbyt dobrze i łatwo. Zobaczmy teraz, co oznaczają inne (poza zmęczeniem) – trudniejsze i wymagające jeszcze dłuższego okresu powrotu do równowagi – pojęcia.

Znużenie jest stanem odczuwanym raczej jako dyskomfort i często utożsamiane nawet z obniżeniem nastroju. Przyczyn tego stanu może być także wiele. Przyjrzyjcie się kilku z nich i sprawdźcie, czy znużenie czasami dotyczy także Was lub waszego otoczenia:

  • niskie ciśnienie tętnicze – wartość niższa niż 100/60 mm Hg,
  • niedobór jodu (odczuwalny wewnętrzny niepokój),
  • niedobór żelaza (zawroty głowy, bladość skóry, powiek, zadyszka, senność),
  • niedobór magnezu (drgające powieki, skurcze mięśniowe),
  • niedobór witamin z grupy B (drażliwość, obniżony nastrój, problemy skórne),
  • nieustanne przebywanie w zamkniętych pomieszczeniach,
  • niski poziom aktywności fizycznej,
  • pożywienie obfite w cukry proste: słodycze, pieczywo cukiernicze i półcukiernicze,
  • pożywienie z małą zawartością wody: pokarm suchy, mączny, o dużej zawartości tłuszczów nasyconych, utwardzonych olejów,
  • małe spożycie płynów,
  • palenie papierosów,
  • nadużywanie alkoholu,
  • negatywny kierunek myślenia,
  • duża podatność na stres.

Przyczyn może być oczywiście znacznie więcej, ale jeśli obserwujecie u siebie właśnie te wymienione, niezwłocznie zabierzcie się do naprawy stanu swojego organizmu. Długotrwale oddziałujące czynniki mogą doprowadzić do postaci cięższej, czyli zmęczenia, a w końcu najcięższej – przemęczenia. Ten ostatni etap jest bardzo niebezpieczny, a im większą ma intensywność, tym trudniej jest się go pozbyć. Przemęczenie ma już charakter przewlekły. Oprócz objawów interpretowanych jako zmęczenie dołączają tutaj już bardziej złożone, takie jak:

  • stany podgorączkowe,
  • zaburzenia snu (zarówno bezsenność, jak i nadmierna senność, uczucie  zmęczenia bezpośrednio po przebudzeniu),
  • bóle głowy, gardła, mięśni i stawów,
  • powiększenie węzłów chłonnych,
  • silne zaburzenia koncentracji i pamięci,
  • splątanie,
  • rozwój niedoborów pokarmowych,
  • zaparcia naprzemiennie z biegunkami,
  • kołatanie serca,
  • bezdech senny,
  • drażliwość,
  • specyficzne uczucie wewnętrznego rozbicia,
  • trudność w powrocie do codziennych obowiązków.

 

Artykuł stanowi  fragment książki Mileny Nosek Nie czas na wymówki. Dieta dla zabieganych.

Zdrowe Zdrowie

Skomentuj

Zostaw komentarz